środa, 22 lutego 2012

Różne różności...

Nadal nie mam warunków oraz sprzętu do zrobienia dobrych zdjęć, więc wrzucam co mam. Zdjęcia skończonego Dantego oraz stos sprzętu na turniej.





Powoli będę zaczynał się za wykończenie Rinosów oraz preshading Landka. Dodatkowo mam już niezbędne pigmenty (niestety nie kupiłem jeszcze aktywatora do nich), które pozwolą mi wykonać ciekawsze gąsienice. Do końca miesiąca muszę skończyć oddziały ASM oraz chociaż dwa Rinosy. Oby się udało... A po wypłacie  przyjdzie czas na Fellblada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...